Podwyższanie terenu - co trzeba wiedzieć?
Ukształtowanie terenu nie jest bez znaczenia dla powodzenia inwestycji budowlanych. Mowa tu zarówno o budowie obiektów, jak i elementów infrastruktury. Nierówności i pochylenia pogarszają spoistość i nośność gruntów, co z kolei może uniemożliwiać realizację określonych projektów. Przed rozpoczęciem budowy domów oraz dróg konieczne okazuje się zatem odpowiednie przygotowanie terenu. W ramach takich przygotowań niekiedy podnosi się poziom gruntów. W praktyce podwyższenie terenu wiąże się z nawiezieniem ziemi i wyrównaniem działki inwestycyjnej.
Czy zawsze można podnieść poziom gruntów?
Podwyższanie terenu to ingerencja w jego naturalne ukształtowanie. Takie działanie w niektórych przypadkach wymaga uzyskania stosownego pozwolenia. Nie obejdzie się bez niego, np. gdy w grę wchodzi podniesienie poziomu gruntów w ramach przygotowania terenu do budowy dróg czy rozpoczęcia budowy obiektów, niezależnie od ich przeznaczenia. Wówczas roboty drogowe i ziemne, prowadzone bez uzyskania zgody na podwyższenie terenu, mogą zostać określone mianem samowoli budowlanej. W efekcie tego prace są wstrzymywane, a inwestorzy muszą ponosić kary finansowe za działania niekorzystne na rzecz otoczenia.
Konieczność uzyskania zezwolenia na podwyższanie terenu wynika głównie z tego, że nadsypywanie ziemi prowadzi do zmiany kierunku i natężenia odpływu wód opadowych. W rezultacie takiego działania mogą ucierpieć sąsiednie grunty. Warto jednak pamiętać, że nie zawsze takie zezwolenie jest wymagane. Nie trzeba się o nie ubiegać np. jeśli mowa o podnoszeniu poziomu gruntu na własnej działce pod warunkiem, że owe prace nie wiążą się z robotami budowlanymi. Jeżeli więc ma się w planach wyrównanie ziemi przed rozłożeniem trawnika, legalnie można to zrobić bez oczekiwania na formalną zgodę.